środa, 16 marca 2011

Sztuka rzymska #1–Podstawy urbanistyki i architektury

Założenia urbanistyki i architektury starożytnej Italii

Dla zrozumienia sztuki rzymskiej i zakresu wpływu na nią sztuki starożytnej Grecji konieczne jest najpierw skoncentrowanie się na artystycznym dorobku Etrusków, którzy pierwotnie dominowali na dopiero co rozwijającym się Rzymem. Dopiero bowiem w końcu VI w. p.n.e. Rzymianie wyzwolili się spod dominacji Etrusków i władzy królewskiej, co jednak nie oznaczało końca wpływu sztuki etruskiej. Przyłączenie zaś plemion italskich w formę swoistego rodzaju związku państw i miast oraz zwiększenie kontaktów handlowych z Grecją i greckimi koloniami w basenie Morza Śródziemnego spowodował, że Italia przyswoiła sobie dorobek kulturalny i artystyczny Hellady. Nie było to jednak przyswojenie proste, lecz polegało na przetworzeniu prawie wszystkich elementów, które potem zostały zmonumentalizowane w ramach sztuki imperialnej. W przypadku urbanistyki i architektury było to początkowo jedynie naśladowanie wzorów etruskich i greckich, ale już od II w. p.n.e. pojawiają się nowe formy budowli, które można uznać za rodzime. Bazyliki, termy, nowe formy teatrów czy akwedukty stanowią właśnie indywidualny dorobek architektów rzymskich, zaś fora miejskie mają o wiele większe znaczenie niż greckie agory. Sama zaś koncepcja „castrum romanum” do dziś dominuje w urbanistyce miast Europy i Bliskiego Wschodu, powstałych w okresie rzymskim na rubieżach imperium.

palladio - porządek toskański

W przypadku Etrusków dostrzegalne jest to nie tylko w malarstwie ściennym czy wazowym (gdzie jak już wspomniano wcześniej wpływy najpierw sztuki korynckiej, a potem attyckiej były dominujące), ale także w architekturze. Pod wpływem porządku doryckiego stworzono na terenie Italii tzw. porządek toskański – czwartą koncepcję rozwiązania architektonicznego, która stosowana będzie nie tylko w okresie starożytnym, ale także sztuce nowożytnej i w XIX w. W porządku toskańskim kolumny ustawione zostały na bazie, składającej się z plinty i torusa. Bardziej zauważalne zmiany miały miejsce w przypadku kapiteli, do których dodano abakus i echinus. Bardziej ozdobne kapiteli, a także częste już w okresie rzymskim mieszanie porządków toskańskiego z innymi powodowało, że osłabiona została tektoniczna siła wyrazu. Sztuka zaś w okresie rzymskim ewoluowała w kierunku zbliżonym do rozwoju sztuki hellenistycznej. Formy bardziej ozdobne zastępowały te, które wiązano z monumentalnością i klarownością. Cechy te zaś osiągano poprzez rozmiar budowli i dopasowywanie innych jej elementów do nowych założeń politycznych czy społecznych. Z tych przyczyn w okresie republiki najbardziej popularny był porządek dorycki (dodatkowo pod wpływem Etrusków w sztuce rzymskiej miało miejsce kilkusetletnie opóźnienie w kategorii obróbki drewna na potrzeby architektoniczne), a w cesarstwie większe znaczenie przypisano rozwiązaniom jońskim i korynckim. Często jednak łączono ze sobą elementy z kilku porządków, osiągając w ten sposób nową jakość i stanowiąc podstawę potem pod rozwiązania renesansowe i manierystyczne.

W przypadku kapiteli warto zwrócić uwagę na tzw. kapitele kompozytowe, których nazwa słusznie sugeruje, że łączyły w sobie elementy kilku rozwiązań. Liście bowiem przypominały nadal liście akantu, ale oprócz nich pojawiają się gładsze rozwiązania podobne do liści oliwki. Dodanie zaś elementów kapiteli jońskich oraz nawet elementów figuralnych spowodowało, że kapitel ten stał się jednym z najczęściej powielanych w notatnikach architektów XV i XVI w.

marzabotto - plan

Urbanistyka etruska daje też obecnie badaczom wiedzę na temat rozwiązań wczesnorzymskich. Czołowym miejscem wykopalisk jest oczywiście Villanova, od której nazwy pochodzi określenie jednej z kultur italskich. Etruskowie już od IX w. p.n.e. rozbudowywali swoje miasta, nadając im coraz bardziej ustandaryzowany, warowny charakter. Regularna urbanistyka skoncentrowana była wokół szeregu założeń o magicznym charakterze. Dyscyplina zależności urbanistycznych miała bowiem dostarczać temu miastu szczęśliwego rozwoju, bezpieczeństwa i jednocześnie spełniać podstawowe funkcje społeczne i ekonomiczne. Miasta dzielono na cardo czyli oś północno-południową i decumanus (oś wschodnio-zachodnią), zaś dzielnicom także nadano regularny kształt. To rozwiązanie stosowane było później przez inne plemiona italskie oraz Rzymian. Budowa miasta kolonialnego z początku V w. p.n.e. (Marzabotto, położonego niedaleko Bolonii) wskazuje, iż plan opiera się na jednej osi północno-południowej i trzech prawie prostopadle z nią krzyżujących się. Ulice takie brukowano, zaś nieczystości odprowadzano do rzek dzięki centralnemu kolektorowi. Wskazuje to na nie tylko funkcjonalność powyższego rozwiązania, ale także na swoistą estetyczną koncepcję połączoną z elementami religijnymi. Geometria zatem stanowiła zatem o odrębności już na etapie planowania miasta od rozwiązań stosowanych przez Greków. Nadal jednak wiele elementów było wspólnych, jak chociażby oddalenie świątyń od siedzib ludzkich czy ich górowanie przy jednoczesnym skomunikowaniu przy pomocą „decumanus”, co właśnie widać na przykładzie Marzabotto. Urbanistyka grecka wpływa jednak na Italii właściwie już od VIII w. p.n.e., zaś dobrze zachowanym przykładem najstarszych stuleci tej zależności są Pompeje. Miasto to do VI w. pozostawało pod wpływem Greków, by dopiero w V w. podlegać Etruskom. Dopiero bowiem w 80 r. p.n.e. stało się ono kolonią rzymską. Etruskowie wprowadzili w ramach tzw. starego miasta krzyżujące się osi, forum oraz ufortyfikowali kampanijską osadę. W okresie samnickim wprowadzono kolejne rozwiązania – rozszerzono pierścień murów tak, iż miasto posiadało już 12 wież i 8 bram, ale jego zarys planu nie odbiegał od poprzedniego rozwiązania. Zmieniono natomiast sposób krzyżowania się ulic na tzw. plan hippodamejski, a więc rozwiązanie także regularne, powstałe na terenie Jonii w V w. p.n.e. (za autora uważa się Hippodamosa z Miletu, który przeprojektował Pireus i Lokroj oraz odpowiadał za odbudowę rodzinnego miasta po okresie walk z Persami).

Dopiero w czasach rzymskich próbowano zmienić układ przestrzenny Pompejów. Wprowadzono m.in. nowe centrum na wschodzie miasta z amfiteatrem i palestrą. Ze względu jednak na zniszczenia miasta na skutek wybuchu wulkanu w 79 r. n.e. do zmiany urbanistyki nie doszło. W ten sposób jednak możliwe stało się określenie zakresu wpływów sztuki hellenistycznej w zakresie urbanistyki na terenie Italii aż do okresu wczesnoimperialnego.

plan augusta treverorum (V w.)

Jest to o tyle interesujące, że sam Rzym nie był miastem zbudowanym zbyt regularnie. O ile we wczesnym okresie w mieście dominowały budynki kultowe i reprezentacyjne, wyznaczając niejako rolę i znaczenie poszczególnych dzielnic, to jednak wokół nich powstawały samoistnie dzielnice willowe lub dzielnice biedoty miejskiej. Rozwój zaś miasta, który doprowadził do sytuacji, że w Rzymie mieszkało w szczytowym okresie około 1 miliona mieszkańców, spowodował, że wszelkie próby „uregularnienia” planu urbanistycznego zazwyczaj kończyły się bezowocnie. Odbiegało to tym samym od zakładania miast przez Rzymian w ramach wspomnianych miast regularnych, z których znaczna część była ufortyfikowana. Opierały się one na wspomnianej koncepcji „castrum romanum” czyli obozu rzymskiego i przypominały zmonumentalizowany obóz polowy z garnizonami i warowniami. Miasta takie budowane w miejscach strategicznych lub na przecięciu dróg handlowych koncentrowały się wokół budynków pałacu legata (kwestora) oraz obiektach wojskowych, jak lazaret, arsenał czy wozownia. Wśród miast, gdzie zastosowano takie rozwiązanie wymienić należy Trewir (łac. Augusta Treveroruum), włączony później w ramach reformy Dioklecjana w grupę „stolic” podzielonego imperium. Dopiero jednak za czasów Konstantyna Wielkiego i jego następców miasto rozbudowano i tym samym zaburzono hierarchiczną, regularną koncepcję stworzoną w czasach Oktawiana Augusta. Rozbudowa dotyczyła jednak nie tylko założenia urbanistycznego, ale także wzniesienia nowych budowli. Nie dominowały już dwa pałace o charakterze administracyjnym powstałe za Victorinusa, ale przede wszystkim umieszczony na obrzeżach pałac cesarski Konstantyna. To on potem stanowić będzie siedzibę biskupią w tym mieście, a sam arcybiskup uzyska funkcję jednego z lektorów króla niemieckiego.

1 komentarz:

  1. "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" Wczoraj tam była Wiesław XD Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń