Czas trwania sztuki gotyckiej pokrył się w wielu wypadkach z tworzeniem się scentralizowanych państw, co pozwoliło na powiązanie ostatecznie gotyku w XIX w. ze sztuką „narodową”. Tak było chociażby we Francji, Niemczech, Anglii i Hiszpanii, zaś we Włoszech odwoływano się w czasach nam bliższych raczej do tradycji antycznej i renesansowej. Na terenie obecnych Niemiec doszło do redukcji większości wzorów na rzecz większej przestrzenności i strzelistości budowli. Formy gotyckie powiązane zostały w pewnej mierze z wcześniejszymi rozwiązaniami francuskimi, które na teren Rzeszy przeniosły budowle cysterskie, jak kościoły w Eberbach i Maulbronn. I tak np. w katedrach w Bambergu i Naumburgu odnoszono się do katedry w Laon, ale jedynie w zakresie poszczególnych elementów, a nie do całych schematów planu lub przestrzeni obiektów.
Po raz pierwszy całościowe rozwiązanie francuskie zastosowano w Magdeburgu, rozpoczętym w 1209 r., gdzie katedrę przebudowano jako świątynię z wielobocznym chórem i obejściem oraz wieńcem kaplic. Warto jednak zauważyć, że owe obejście i wieniec kaplic nie przyjęły się na terenie Niemiec, często z nich redukowano, podobnie jak i w mniejszym stopniu stosowano skomplikowany podział ścian świątyni. Nie wszystkie katedry niemieckie miały tryforia czy filary związkowe, a łuki przyporowe zdarzają się rzadziej niż we Francji. Widać to już w pierwszych świątyniach gotyckich. Kościół NMP w Trewirze, wzniesiony w latach 1235-1260 posiada centralny plan oparty na krzyżu greckim, którego jeden bok został przedłużony celem stworzenia prezbiterium. Podobnie było w przypadku kościoła św. Elżbiety w Marburgu (1235-1283) związanym z kultem księżnej Turyngii. Tutaj w ogóle zrezygnowano z koncepcji bazyliki na rzecz kościoła halowego, zaś partię prezbiterium przekształcono w strukturę zbliżoną do rozwiązań treflowych, jakie pojawiały się w sztuce romańskiej (np. w Kolonii). Z kolei w Strasburgu (katedra NMP) ścierają się w sobie koncepcje, które można nazwać „francuskimi” i „niemieckimi”. Cały korpus nawowy wzorowany był na kościele w St. Denis i odwołano się do pomysłu z trójdzielnym systemem ścian. Katedra Notre-Dame jednak wzorem wielu innych budowli zachowała w sobie elementy romańskie, jak apsyda, natomiast gotyk objawiał się w korpusie nawowym i transepcie. Za fasadę wschodnią (1284-1293), która stanowi jedną z najbardziej znanych we Francji, odpowiadał Erwin von Steinbach, a całość obudowano wysoką na 142 m wieżą, wzniesioną ponad stulecie później.
Najistotniejszą budowlą gotycką w Niemczech była katedra w Kolonii, której budowę ukończono dopiero w XIX w. To budowle z tego okresu zainspirowały Goethego do stworzenia wspomnianej koncepcji o gotyku jako stylu narodowym. Ten pisarz i uczony (stworzył m.in. pracę na temat zlewania się barw i próbował ustalić barwy podstawowe i pochodne) był także dość dobrym rysownikiem i pejzażystą, ale przez większość swojego życia inspirował się przede wszystkim sztuką klasycystyczną. Uwielbiał np. największego archeologa XVIII w. – Johanna Winckelmanna, który nadzorował wykopaliska w Italii. Z czasem jednak krytykować zaczął naśladownictwo styli antycznych, jakie odbywało się we współczesnych mu czasach i wówczas zwrócił się ku bardziej różnorodnemu stylowi gotyckiemu. Goethe stworzył też legendę Erwina von Steinbach (żyjącego w latach ok. 1244-1318), którego uznał za najwybitniejszego niemieckiego architekta tej epoki. Warto więc zwrócić uwagę na tę ideologię, gdyż ona szczególnie mocno powiązana jest z Kolonią i Strasburgiem (na fotce), które postrzegane były jako najlepsze artystycznie obiekty tego okresu w Niemczech. Sam Erwin pracował od 1284 r. przy budowie katedry w Strasburgu, a według napisu na płycie grobowej miał być kierownikiem budowy. Sam przydomek z nazwą miejscowości, z której miał pochodzić pojawił się dopiero w XVIII w., gdy odczytano malowaną inskrypcję, jaką odnaleziono na portalu głównym katedry. Stał się więc jednym z przykładów upamiętnienia wybitnego artysty, indywidualności, która wyprzedzała epokę, analogicznie jak interpretowano rolę Brunsberga na Pomorzu czy Piotra Parlera w Czechach.
Katedra w Kolonii jest największym kościołem gotyckim na terenie obecnych Niemiec. Ma prawie 145 m długości, zaś wieże wznoszą się na wysokość aż 157 m. Pierwotnie w tym miejscu zbudowano obiekt starochrześcijański, który potem przebudowano pod wpływem sztuki karolińskiej (do 870 r.). Wówczas była to dwuchórowa bazylika, którą jeszcze raz odnowiono w XI w. Jednakże wprowadzenie do niej w 1164 r. relikwii Trzech Króli spowodowało, że obiekt stał się ważnym centrum pielgrzymkowym. Aby podołać potrzebom wiernych postanowiono w 1248 r. rozbudować obiekt, które to zadanie powierzono niejakiemu mistrzowi Gerhardowi. Artysta ten nawiązał przede wszystkim do Amiens i Beauvais, a więc bardzo przestronnych budowli francuskich. Prace nad korpusem nawowym trwały aż do 1322 r., zaś nawy boczne wznoszono aż do 1350 r. Nadal nie ukończono jednak części północnej i przede wszystkim budowy wież, co przeciągnęło się aż do połowy XVI w. Dopiero po napisaniu przez Goethego pracy na temat katedr gotyckich w 1773 r. i ponownemu zainteresowaniu się tymi budowlami podjęto decyzję na temat dalszej kontynuacji zniszczonej już w pewnym stopniu budowli. Katedra w Kolonii zachowała jednak gotycki plan, zaś ogólne założenia artystów średniowiecznych mogły zostać zrealizowane dzięki odnalezieniu pod koniec okresu napoleońskiego planu zachodniej fasady. Dzięki temu ów kościół św. Piotra i NMP jest pięcionawową bazyliką z trójnawowym transeptem, a więc ma jeden z najbardziej monumentalnych planów ze wszystkim gotyckich budowli. Stabilność zapewniają podwójne łuki przyporowe, zaś ściany zgodnie z francuskim pomysłem rozplanowano trójdzielnie z triforium. Tutaj też umieszczono relikwiarz Trzech Króli, który datowany jest na lata 1190-1230 i jest dziełem Mikołaja z Verdun.
Część transeptowa stosowana była przede wszystkim w monumentalnych świątyniach, zwłaszcza katedrach. Natomiast zakony chętnie rezygnowały z tego rozwiązania, reprezentując tym samym skromność i nie tak wielkie aspiracje. To też wyjaśnia redukcję ilości i wielkości wież, a często całkowite się ich wyzbycie, jak miało to miejsce w przypadku dominikanów i franciszkanów. Połączono tym sposobem z powrotem nawę główną z prezbiterium, który niekiedy ulegał znacznemu wydłużeniu. Do najważniejszych obiektów z pierwszego okresu należą kościoły dominikańskie w Ratyzbonie (budowany od 1240 r.) i św. Pawła w Esslingen (1255-1268). Budowla z Ratyzbony stanowi typową bazylikę filarową, a więc widać tutaj z powrotem nawrót do ottońskiej formy konstrukcji. Jedynie cystersi na większą skalę korzystali z transeptu. Posiadają go takie budowle jak Altenberg (którego architektura i rzeźba były wzorem dla kościoła w Trzebnicy), a także Chorin czy Doberan istotne dla rozwoju sztuki pomorskiej i wielkopolskiej.
W Chorin wzniesionym w latach 1273-1344 występuje trójnawowa bazylika z transeptem i poligonalnie zakończonym prezbiterium. Ważna jest jednak przede wszystkim fasada, którą podzielono na trzy części, z których środka jest znacznie wyższa od pozostałych i przyozdobiona wimpergami. Warto też zwrócić uwagę na blendy, które naśladują katedralne pomysły z oświetlaniem wnętrza świątyni witrażami. Poza tym w Chorin zachowały się pozostałe komponenty założenia klasztornego, dzięki którym można dokładnie ustalić organizację życia mnichów w XIII w. Jest tam m.in. zakrystia, parlatorium (pokój przeznaczony do rozmów z osobami z wewnątrz), kaplica oraz tzw. Sala Książęca z malowidłami ściennymi. Całość uzupełnia kuchnia oraz dom opata. Silny związek z książętami brandenburskimi, jaki występuje w Chorin, widoczny jest też w Doberanie, gdzie jednak byli to władcy Nowej Marchii, a potem Meklemburgii. Klasztor cysterski założony został w 1171 r., ale stojący do dziś obiekt to ceglany kościół z lat 1294-1368 w formie trójnawowej bazyliki z dwunawowym transeptem i chórem z obejściem i kaplicami. Zachowało się także wyposażenie gotyckie, w tym ogromne tabernakulum.
Osobna przebiegała ewolucja w obrębie wolnych miast Hanzy. Miasta te borykały się przede wszystkim z brakiem kamienia, co powodowało, że skupiono się na cegle jako głównym materiale budowlanym. Standard jakości narzucony został przez Lubekę, gdzie od ok. 1260 r. zaczęto budować kościół NMP w formie bazyliki z dwuwieżową fasadą. To do tej budowli nawiązywały okoliczne miasta meklemburskie i pomorskie, jak Lüneburg, Stralsund, Schwerin czy Greifswald. Co ciekawe, kościół ten nie był najważniejszą budowlą w mieście, gdyż romańską bazylikę zaczęto ok. 1300 r. przebudowywać na gotycki kościół. Niemniej jednak to parafialny kościół pod wezwaniem Maryi stał się wzorem dla kościołów farnych całego pobrzeża Bałtyku, w tym także na Pomorzu.
PS. Fotografia katedry w Magdeburgu autorstwa Prinza Wilberta (link)
PS. Fotografia katedry w Magdeburgu autorstwa Prinza Wilberta (link)
Hello Georgi,
OdpowiedzUsuńthis night capture of mine of Magdeburg cathedral is licenced at WikiCommons as Creative Common under the condition of mentioning the photographer
Please compare:Wikimediacommons http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Magdeburger-Dom-Nachts.jpg
or at Flickr: http://www.flickr.com/photos/12866456@N05/4309057053/
It would be only fair to respect this licence if you use the picture and mention me, e.g. Prinz Wilbert @ Flickr